Metody pracy tajnych służb i wywiadu wojskowego – fragment książki Dr Rauni Kilde
ROZDZIAŁ XVI
METODY PRACY TAJNYCH SŁUŻB I WYWIADU WOJSKOWEGO
W raporcie Komisji Ustawodawczej amerykańskiego Senatu z dnia 18 września 1975 roku oświadcza się, że wszystkie kraje próbują gromadzić informacje na temat polityków, przeprowadzać badania ekonomiczne i wojskowe w innych państwach oraz tworzyć chaos w niektórych krajach poprzez wspieranie demonstracji. Z pomocą swoich podwójnych agentów rozpowszechniają dezinformacje i rekrutują agentów spośród studentów uczelni. Agenci z krajów bloku wschodniego obierają na przykład jako cel służby wywiadowcze z krajów zachodnich jak CIA, DIA, FBI, NSA), służby specjalne i oddziały policji w ważnych miastach USA. Wśród celów (targetów) znajdują się również prywatne agencje detektywistyczne, organizacje uchodźców, dezerterów i emigrantów.
Zdaje się, że w Finlandii jest już trzecie pokolenie rosyjskich emigrantów, które pracuje dla organizacji w charakterze agentów zachodniej władzy. Pracownicy ambasady, szoferzy, kelnerzy itp. często znajdują się wśród agentów specjalnych wywiadu lub kontrwywiadu. Jak również dyplomaci pracujący w ambasadach, wybrani członkowie kongresu i parlamentu, ministrowie, partie polityczne, personel wojskowy, biuro prezydenta, sekretariaty rządowe i Rada Bezpieczeństwa. Informacje gromadzone są również bezpośrednio z przeprowadzanych badań. Głównym źródłem są firmy prowadzące badania wojskowe, zwłaszcza w dziedzinie chemii i w zakresie gromadzenia danych. Na celowniku są oczywiście badania przestrzeni kosmicznej. Angażowane są krajowe akademie naukowe po to, aby szpiegowały wraz z uniwersyteckimi ośrodkami badawczymi. Sekretariaty w ambasadach odpowiadające za sprawy ekonomiczne mogą prowadzić działalność szpiegowską w krajach, w których pracują. Ich celem jest handel, rolnictwo i gospodarka rządowa, którym przyglądają się z bliska. Szpiegostwo w ambasadzie przeprowadza się przy pomocy operatorów telefonicznych i radiowych, dozorców i portierów, są oni w sposób szczególny odpowiedzialni za wewnętrzne bezpieczeństwo, zwłaszcza za korzystanie z tzw. bezpiecznego pokoju przeznaczonego na ważne spotkania. Odpowiadają za logistykę, kamery, archiwa, samochody i inne środki transportu, odwożenie na lotnisko i przywożenie z niego, zapieczętowane wiadomości dyplomatyczne (?) itp.
Metody pracy amerykańskich ambasad są takie same, jak innych ambasad. Dodatkowo maja one za zadanie werbować agentów spośród urzędników Stanów Zjednoczonych. Ponadto zadaniem kontrwywiadu jest przenikanie do korpusów policji w US. W USA jest wielu nielegalnych imigrantów, dlatego amerykańskie władze imigracyjne , straż przybrzeżna i urząd celny są przedmiotem działań szpiegowskich krajów bloku wschodniego. Agenci pomagają nielegalnym imigrantom w zdobyciu wszelkich dokumentów typu paszport, dowód osobisty, świadectwo urodzenia, numer identyfikacyjny (?), dokumenty celne, mapy, harmonogram różnych sposobów komunikacji (?) itp.
Osoby te będą zwerbowane i będą musiały nauczyć się fałszować podpisy różnych urzędników, z którymi maja kontakt korespondencyjny otrzymując odpowiedzi na listy. Rekruci zaopatrywani są w długopis i pierścień liceum. Musza upodobnić się do amerykańskich obywateli, dlatego dostają wszelkiego typu materiały środowiskowe i informacje potrzebne, by sobie z tym poradzić. Kiedy otrzymają stanowisko w jakiejś konkretnej organizacji, mogą wpływać na swoje otoczenie w przeróżny sposób. Wojskowi attaché w ambasadach szpiegują oczywiście sprawy wojskowe i moralne, rzeczywiste dane dotyczące kraju , w którym goszczą. Dodatkowo na bieżąco obserwują, co się dzieje. W wielu krajach istnieje współzawodnictwo i wrogie nastawienie między armią, siłami powietrznymi a marynarką. To niezdrowa konkurencja na tle całej sytuacji.
Każda sekretarka, tłumacz, ogrodnik, sprzątaczka lub inni pracownicy ambasady przeszli szkolenie szpiegowskie. Nawet zamiatacze ulic pracujący naprzeciwko budynku ambasady należą do służb specjalnych. Kiedy służby specjalne szpiegują dyplomatów lub inne interesujące osoby, używają samochodu, w którym mogą zmieniać numery tablic rejestracyjnych, zupełnie jak w filmach szpiegowskich wyświetlanych w kinie. Przy pomocy obrotowych tablic rejestracyjnych, plastikowych nakrętek (?), które zmieniają kolor po zdjęciu folii, wózków bagażowych lub przez zmianę oznaczeń krajowych typowych na przykład dla Szwajcarii, Austrii, Niemiec, można zmieniać wygląd śledzącego samochodu. Oznaczenia nauki jazdy, służb ratowniczych lub inne dziwne znaki drogowe są zwykle ukrytymi znakami. Samochody mają logo lub oznaczenia różnych firm na przykład szklarskich lub warsztatów naprawczych. Ci, którzy śledzą na piechotę, są zwykle ubrani jak żołnierze, listonosze, kurierzy (?), robotnicy drogowi, parkingowi itp. Zwłaszcza pracownicy firm sprzątających, którzy pracują w pobliskich budynkach, kościołach itp. są regularnie zatrudniani przez służby specjalne.
Już w latach 60-tych kamera na podczerwień i lornetka były używane podczas śledzenia ofiary. Wiele restauracji – także te najlepsze – ma przy stolikach urządzenia do podsłuchu. Stoliki mogą być oznaczone jako „zarezerwowane”, a urządzenie do podsłuchu może znajdować się w popielniczce. Umieszcza się je, gdy „ulubiony lokaj” lub kelner zadzwoni pod pewien numer telefonu. Kiedy dyplomata podróżuje, będzie cały czas otoczony przez agentów, zwykle kobiety. Hotel, jaki wyznacza się dla ofiary, jest pełen urządzeń podsłuchowych, oczywiście niewidocznych. Jego samochód jest śledzony, a agenci otrzymują rozkazy, jak maja się zachować, kiedy dyplomata przybędzie na miejsce. Z samochodu śledzącego można wysłać wiązkę podczerwieni skierowaną na ofiarę i wywołać u niej bóle głowy lub mdłości. Przed różnymi spotkaniami agenci starają się „upośledzić” swoja ofiarę.
Prowokacja jest również ważnym narzędziem. W ten sposób osobiste poczucie bezpieczeństwa ofiary jest zagrożone. Poszarpane flagi, studenckie demonstracje, rzucanie cuchnących bomb lub kwasu , bądź pryskanie kolorowym sprayem na gości przybywających do ambasady stanowią część tej kategorii. Żony dyplomatów są śledzone przez paskudnie wyglądających ludzi, przypominających zboczeńców seksualnych. Celem jest przerażenie jej. Są weterani wojenni, którzy wyjechali za granicę i udają prześladowanych uchodźców, podczas gdy tak naprawdę pracują dla służb specjalnych swojego kraju. Ich zadaniem jest na przykład rekrutowanie wielu osób ze swoich grup. Powody, dla których ludzie pozwalają się zwerbować są bardzo różne. Maile, listy, faksy, paczki pocztowe targeta będą otwierane i kopiowane. Imigranci, którzy są obserwowani przez służby wywiadowcze są dokładnie sprawdzani.
Imigranci, którzy w swojej ojczyźnie zajmowali polityczne, ekonomiczne lub rządowe stanowiska, są ciągle obserwowani, zwłaszcza, jeśli zaczęli pracować jako dziennikarze lub pełnili funkcje wojskowe lub rządowe. Robi się przegląd ich kariery wojskowej, odkopuje informacje na temat ich wcześniejszych związków miłosnych, sąsiadów, przyjaciół itp. Spośród nich niektórzy są zwerbowani i wysłani za granicę, aby kontaktowali się z ofiarą. Zdarza się to zwłaszcza w krajach bloku wschodniego. Krewni ofiar, znajomi i przyjaciele są rekrutowani do współpracy z służbami wywiadowczymi. Stosuje się na nich presję, chociaż taka rekrutacja zwykle nie jest trudna. Czechosłowacja wysłała do Stanów Zjednoczonych agenta – kobietę, aby skontaktowała się z Wernerem von Braunem, ekspertem od rakiet. Podczas II wojny światowej byli oni kochankami. Czasami szpiegowanie imigrantów charakteryzuje się terrorem, czasami dochodzi nawet do morderstwa. W każdym razie działalność agencji wywiadu lub kontrwywiadu skierowana przeciwko imigrantom, którzy są targetami, trwa prawie przez całe ich życie. Ich podróże są ciągle nadzorowane. W raporcie amerykańskiej komisji ustawodawczej senatu na temat komunistycznego bloku w USA w 1975 roku znajduje się pewien oficjalny dokument. Można w nim przeczytać, że oficer czechosłowackiego kontrwywiadu Mrnak musiał podjąć niepotrzebne działania w Kanadzie w 1971 roku. Operacje przeprowadził imigrant, który był żydowskim lekarzem. Podczas II wojny światowej współpracował on z SS. Nie został znaleziony the claimed appendix infection. Chirurg zalecił zatem, aby skontaktował się zatem z byłym kolega Mrnaka, lekarzem wojskowym który przybył z Pragi do Kanady i odwiedzał pacjenta. Wojskowy lekarz dał Mrnakowi zastrzyk, a ten zaledwie po godzinie nagle umarł. Chirurg zastraszył żonę Mrnaka, że ją zlikwiduje, jeśli zażąda obdukcji. W 1975 roku sprawa została ujawniona przed amerykańską komisją ustawodawczą senatu przez Josepha Frolika, który przez 17 lat pracował dla czechosłowackiego wywiadu, po czym uciekł na zachód. W służbach specjalnych bloku wschodniego, zwłaszcza w okresie zimnej wojny, turyści wykorzystywani byli jako „jednorazowi” szpiedzy. Ich zadaniem było ustalenie adresu targeta, uzyskanie informacji na temat relacji w jego rodzinie, sytuacji ekonomicznej i politycznych upodobań. Do zadań turystów należy również opróżnianie lub wypełnianie „dead hiding place” lub zabieranie targeta na w podróż do bloku krajów wschodnich.
W hotelach są wszędzie ludzie, którzy pomagają służbom wywiadowczym w sprawdzaniu bagażu gości hotelowych podczas ich nieobecności w pokoju. Można umieścić niewielki nadajnik w wynajmowanym samochodzie. Czasami umieszcza się w autach urządzenia radioaktywne. Szuka się informacji na temat politycznych, moralnych i innych, osobistych upodobań targeta, a zwłaszcza na temat jego związków z kobietami. Wielu mężczyzn śledzi kobiety podczas ich podróży. Szpiegostwo obejmujące badania techniczne ma na celu zdobycie informacji na temat wynalazków, raportów o procesach technicznych mających duża wartość ekonomiczną. Dlatego agenci wysyłani są na konferencje naukowe, gdzie próbują przenikać do ważnych organizacji międzynarodowych. Zwłaszcza do IAEA, Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej w Wiedniu, która jest jedna z takich ważnych organizacji.
Na celowniku są grupy prowadzące badania wojskowe, chemiczne, badania nad technologią rakietową i komputerami, badania medyczne, zwłaszcza nad leczeniem raka.
Rekrutacja naukowców następuje w ten sam sposób jak innych. Materiały otrzymane ta drogą kupowane są za pieniądze. Istnieją tez przyczyny ideologiczne. Czasami stosuje się presję, zwłaszcza w przypadkach nielojalności, skrywanej homoseksualności. Czasami daje się łapówki. Innym razem przytłacza się groźbami przeciwko rodzinie i krewnym. Służby wywiadowcze przenikają również życie kulturalne, na przykład środowiska dziennikarzy i pisarzy. Celem jest rekrutacja osób, które pracują również w innych krajach, osób które są opiniotwórcze. Dlatego sektor kulturalny jest tak ważny w „zdobywaniu świata”. Wszystkie wielkie festiwale filmowe, muzyczne, expo itp. są pod kontrolą siatek wywiadowczych. dzisiaj nawet festiwale jazzowe i muzyki pop znajdują się w tej grupie. W okresie zimnej wojny wiele osób z krajów bloku wschodniego , takich jak gwiazdy filmowe, pisarze, poeci, malarze, dziennikarze i architekci pracowało dla służb wywiadowczych. W oficjalnym dokumencie z raportu Komisji Ustawodawczej w senacie amerykańskim Joseph Frolik powiedział w 1975 roku, że dyrektor czechosłowackiego teatru narodowego był agentem. Został wykorzystany jako prostytutka, zwłaszcza wobec pewnej Szwajcarki, którą później zwerbowano. Dyrektor czechosłowackiej galerii narodowej również był w służbach specjalnych. Znany piosenkarz pop także wchodził w skład tej grupy. Inny popularny piosenkarz był wczesnej prostytutką, która pracowała dla policji kryminalnej. W raporcie Komisji Ustawodawczej senatu Joseph Frolik wspomniał również o czechosłowackim pisarzu Jiri Mucho. W USA i Anglii aranżował on orgie seksualne w swoim apartamencie, na przykład dla dyplomatów praskich. Był „gwiazdą” wśród służb wywiadowczych.
Rosyjski poeta Yevgeniy Yevtushenko, dla którego wszystkie kręgi artystyczne USA stały otworem, był agentem KGB. To samo, co dotyczy kręgów artystycznych, dotyczy sportu! Każde mistrzostwa świata, zawody olimpijskie, sportowe przygotowania w jakiejkolwiek dyscyplinie, są sterowane przez służby wywiadowcze. Podczas zawodów olimpijskich attaché olimpijskim jest zwykle oficer wywiadu. Słynny zwycięzca olimpijskiego złota Emil Zatopek był agentem wywiadu od 1950 roku. Znano go z wyjątkowego cynizmu. Szpiegował nawet na temat swojej własnej żony Dany. Podczas wiosny praskiej wykorzystano go jako prowokatora. Im dłużej czytałam raport Komisji Ustawodawczej Senatu z dnia 18 listopada 1975 roku na temat komunistycznego bloku w USA, tym bardziej byłam zszokowana. Czy naprawdę żyjemy w takim świecie, żyliśmy i dalej żyć będziemy?
Moja dobra koleżanka miała możliwość wglądu w to, w jaki sposób pracuje stalker (harasser), czyli umysł zwerbowany przez organizację wywiadowczą. W 1988 roku rozmawiała z nianią, która zatrudniła się w USA jako opiekunka jej dziecka, a podczas letnich wakacji pojechała z nią do Norwegii. Pewnego ranka niania nagle powiedziała do swojej pracodawczyni, pięknej kobiety żyjącej w pięknym otoczeniu.
A.G.: Ty nie wiesz, kim jestem.
Eve: O tak, jesteś A.G.
A.G.: Nie, jestem żołnierzem.
Eve: Tak, akurat (right).
A.G.: Zarabiam więcej pieniędzy niż ty.
Eve: Jak to?
A.G.: No cóż, dostałam zlecenie.
Eve: Na co?
A.G.: To zależy, jak wartościowe są cele (items) lub informacje. Wiesz, będziesz ograbiona ze wszystkiego, co masz.
Eve: Wszystko jest możliwe, jednak nikt nie może zabrać tego, co mam w Norwegii, bo nie brałam żadnych pożyczek.
A.G.: To tylko ty tak myślisz! Wszystko, co posiadasz, cały inwentarz aż po łyżkę, jest już spisane w komputerze z innym prawem własności.
W tym momencie byłam pewna, że chce ona skupić na sobie uwagę prowadząc tą dziwaczną rozmowę.
Eve: To, co mówisz, jest bez sensu.
A.G.: Nie. Poczekaj, a przekonasz się. Po 2000 roku będą mieli każdego.
Eve: Kim są „oni”?
A.G.: Organizacja.
A.G.: Baronowie narkotykowi, agencje wywiadu, ludzie, którzy stali się baronami narkotykowymi, zostali przekupieni i teraz kontrolują większość świata, ale nikt o tym nie wie.
Eve: Nonsens. Co to ma wspólnego ze mną? Nie jestem nikim ważnym (jestem nikim?).
A.G.: Masz majątek i dzieła sztuki.
Eve: I co z tego?
A.G.: Cóż, dla nas na najniższym poziomie
Eve: Z kim współpracujesz?
A.G.: Z Norweżką (która poleciła ją na nianię) i z jeszcze jedna osobą, która jest prawdziwym ekspertem. Ponadto mamy szefa. Wszystko będzie ci się przydarzało bez Twojej wiedzy. To jest tak subtelne, tak dobrze realizowane. Dowiesz się, gdy będzie już za późno. Okropne rzeczy będą opowiadane o tobie. Nawet twoi sąsiedzi, przyjaciele i twoja własna rodzina odwróci się od ciebie.
Eve: To absolutne szaleństwo. Nigdy nie popełniłam żadnego przestępstwa. Nie znam żadnych kryminalistów i z tego, co mi wiadomo, nikt nie chciałby mnie skrzywdzić, więc dlaczego ja? Twoja historia nie ma sensu.
A.G.: Dokładnie tak. Na tym wszystko polega. Przychodzisz ze słonecznej strony życia, masz wszystko – jesteś inteligentna, piękna i nigdy nie musiałaś borykać się z trudnościami. To właśnie dlatego jesteś doskonała. Nie przeżyłaś życia broniąc się. Nie wiesz, czym jest nędza, ale poznasz. To nie fair wobec nas wszystkich, którzy cierpieliśmy. Doświadczaliśmy cierpienia również przez takich ludzi, jak ty. To dlatego organizacja jest taka duża, każdy na to idzie. Dlaczego miałabyś mieć 15-16 materacy, a inni żadnego. Jesteśmy większością przeciwko mniejszości. Nie masz szans!
W tym momencie uwierzyłam, że A.G. jest bardzo niespokojna, ale kontynuowałam rozmowę. Zapytałam, co wcześniej wydarzyło się w jej życiu. Powiedziała, że została porzucona przez swojego męża. Na nowy początek życia dostała 30.000 dolarów. Potem wszystko zostało jej ukradzione przez barona narkotykowego, w którym się zakochała. Mieszkał on w największym dworku w okolicy. Została przez niego zwerbowana i wysłana na szkolenie do trenerów Mosadu. Za pośrednictwem żydowskiej organizacji została wysłana pod pretekstem pracy w charakterze niani do byłego męża Norweżki, aby kraść po nocach. Dokumenty i przedmioty wartościowe zostały skradzione. Powiedziała, że ona i Norweżka pracowały jak siostry i obowiązywała je tylko jedna zasada zachowania wszystkiego tajemnicy. Nie wolno im było nigdy wyjawiać sobie zadań otrzymywanych co tydzień od szefa.
A.G. kontynuowała.
A.G.: Cała sprawa polega na tym, że nikt nie może niczego udowodnić. To podstawowa zasada, wyeliminowanie dowodów i lojalność. Ci, którzy mówią, zostają wyeliminowani.
Eve: Jesteś Żydówką?
A.G.: Tak. Urodziłam się w Hamburgu. Nigdy nie miałam stałego adresu. Mieszkałam z innymi rekrutami na całym świecie. Widzisz, nikt nie może mnie złapać. Mam zawsze i wszędzie dostęp do prawników i sędziów, którzy mnie chronią. Ci, którzy są w organizacji, mają zagwarantowane wynagrodzenie, ulgi podatkowe, stare domy i opiekę zdrowotną. Ci, którzy są poza organizacją, zostaną wyrzuceni z komputera, nie będą mogli nawet korzystać z pieniędzy. Mogą umrzeć i nikt nie zrozumie dlaczego, bo będzie się wydawało, że to z przyczyn naturalnych.
Eve: Co masz na myśli? Chcesz powiedzieć, że oni nie zabijają przy użyciu broni?
A.G. zaśmiała się.
A.G.: Broń, śmiała się, nie używamy broni od dziesięciu lat (1978). Oni korzystają z naturalnych chorób.
Pomieszała „my” i „oni”, mając na myśli organizację. Wtedy, byłam już pewna, że używa celowo terminologii psychicznego terroru. Później przyzwyczaiłam się do niego.
Eve: Jak można zabić wykorzystując naturalne choroby?
A.G.:Oni przekupili najlepszych lekarzy, także dentystów i naukowców, najlepszych psychiatrów, specjalistów w biznesie i finansach, aby przejąć cały świat przy użyciu mikro chipów i komputerów. Widzisz, oni maja każdego większego kapitalistę w komputerze. Sabotują, pożyczają pieniądze i odbierają je.
Eve: No cóż, ale właściciel pozostaje właścicielem.
A.G.: kontynuowała.
A.G.: Oni wspierają go tak długo, jak długo jest potrzebny. They merge, dzięki temu łatwiej sprawują kontrole. Kiedy maja kogoś z organizacji, kto został przeszkolony i jest gotowy do wykonywania tej specjalnej roboty, wówczas pozbywają się właściciela. Rak, atak serca są najbardziej powszechne, ale jest też wiele innych sposób, jak ukłucie owada, trucizna, niezrównoważona psychika. Nazwij to, a oni to zrobią.
Eve: To jakieś szalone rzeczy. To nigdy nie mogło zdarzyć się w Norwegii.
A.G.: Norwegia jest celem. Oni już maja ja pod kontrolą. Najpierw obejmują małe grupy, potem wszystkie biura. Potem kapitał jest stracony i na wszystko jest za późno. Mamy swoich ludzi w każdej korporacji, łącznie z firmami ochroniarskimi. Trik polega na tym, że jesteśmy wszędzie. Jedynie nie mamy wglądu w organizację Mosadu.
Eve: Ludzie w Norwegii się dowiedzą.
Anna zaśmiała się.
A.G.: To najbardziej genialna, samofinansująca się wojna. Oni mogą zobaczyć rzeczy, których nikt inny zobaczyć nie może. Oni potrafią czytać ludziom w umysłach. Nie można się przed nimi nigdzie ukryć i to samo stanie się z tobą. Oni mogą tobą sterować. Maleńkie nadajniki umieszczane są w twoich domach, na ścianach.
Tutaj jej przerwałam.
Eve: żeby śledzić mnie wszędzie, musiałabym mieć jakieś połączenie w swoim ciele.
A.G.: Dokładnie tak, odpowiedziała. Zostaniesz zaimplantowana. Cała gra polega na implantach, mikrochipach i komputerach. Oni tworzą wszędzie chaos i sabotaż, a odciągają uwagę od ważnych spraw.
Eve: Norwegowie tego nie zrobią.
A.G.: Oni angażują ludzi z nizin społecznych i z marginesu, tych na wózkach inwalidzkich, tych którzy stracili pracę, bezdomnych. Po zaplanowanym kryzysie bankowym ludzie będą przystępować do organizacji. Jednak zasadniczo oni biorą więźniów, młodych bez domu i więzi rodzinnych, by szkolić ich dziedzinach, w których na podstawie testów na IQ wykazali się posiadanym potencjałem. Szkoli się ich we włamaniach i sabotażu. Mają zaimplantowane mikrochipy w celu kontroli umysłu. Potem odsyła się ich z powrotem do Norwegii.
Eve: Dlaczego ktokolwiek miałby o robić wobec tak pięknego kraju, jakim jest Norwegia, która broni praw człowieka i zamieszkiwana jest przez pokojowych ludzi?
A.G.: Właśnie dlatego, odpowiedziała. Nie mieliście wojny od 50 lat, wy i Finlandia, dlaczego? (Myślę, że powiedziała Finlandia, bo pamiętam, jak wspomniałam, że to jedyne dwa kraje na świecie, które spłacają swoje wojenne zadłużenia).
A.G.: Strefa wojny musi się przenieść. Myślisz, że to w porządku, żeby Izrael musiał tkwić w tej długotrwałej wojnie? Będzie pokój w Irlandii i Izraelu, a wy stracicie swoje zasoby, korporacje i domy. One przejdą w ręce innych Norwegów należących do organizacji. Tylko czasowo, bo mnóstwo imigrantów przybędzie do Norwegii i będą kontynuować całą działalność. Widzisz, tak będzie fair, bo każdy wcześniej czy później dostanie szansę godnego życia.
Eve: Co motywuje ludzi do robienia tego?
A.G.: Kiedy posiadasz linie lotnicze, banki, korporacje, najlepszych ekspertów komputerowych na świecie, to co dalej? Pentagon kontroluje naukowców i od roku 2000 kradnie wszystkie informacje z komputerów. Robią to tak po prostu. Jako jedyni maja dostęp do komputerów po 2000 roku. Mają chip. Mówiła dalej o specjalnym chipie, o tym że wielkie przejęcie świata jest ich celem.
Eve: Zobacz, każdy kraj ma swoje wojsko i będzie walczyć z baronami narkotykowymi.
A.G.: Oni zadbali również o to. Osoby starsze na rencie lub emeryturze musza być częścią organizacji. A to wszystko w imię bezpieczeństwa kraju. Każdy będzie należał do grupy. Kapitaliści będą się czuli jak królowie. Oni dowiedzą się jako ostatni, co się naprawdę dzieje. Każda partia polityczna będziesz szpiegowana i odseparowywana imię jedności, pokoju i postępu rodzaju ludzkiego. Wszystko będzie legalne i będzie przeprowadzane przez rządy. Wiesz, aby zaoszczędzić wydatki na obronne każdego kraju, stworzą jedną światowa armię.
Eve: ktoś się temu przeciwstawi. Co z terrorystami?
A.G.: Oni też ich mają. Czerwone Brygady, Bahnhof Strasse i Hells Angels ściśle współpracują z sama górą. Każdy bierze łapówki. Ludzie są szkoleni przez wojskowych dowódców w każdym kraju. Bez swojej wiedzy zostają zachipowani. Po odurzeniu gazem podczas snu robi się nacięcie na kręgosłupie. Często nacina się również podbródek i zostawia cienka strużkę krwi, aby cię wystraszyć. Oni wykorzystują każdego, kto jest im potrzebny do osiągnięcia celu. Ukryte działania jednych ludzi prowadza do masowego zniewolenia innych ludzi. Robi się to za pomocą kłamstw, dezinformacji, ukrytego wykorzystywania i manipulacji. Doświadczenia w zakresie kontaktów pozaziemskich przeprowadzane są dzięki olbrzymim funduszom. Chodzi o to, aby zmylić ludzi odnośnie prawdziwych informacji na temat pozaziemskiego życia we wszechświecie. Zniewolenie, a nawet zniszczenie ludzi, jest ich celem. Ich plany i działania wychodzą poza normalne ludzkie pojęcie. Wszystko jest wymyślone (made up ?), więc nikt w to nie uwierzy. To wojna psychologiczna. Widzisz, wolność w internecie służy tylko rejestracji ludzi. Wszystko jest tam zapisane, więc później może być przechwycone i osądzone. Tak będzie z wszelka pornografią, pedofilią, itp. urzędnicy na wysokich stanowiskach w Brukseli są napromieniowywani falami beta. Programowanie seksualne zmieni ich skłonności i skieruje je ku dzieciom. W ten sposób organizacja ma coś NA nich i musza być posłuszni, cokolwiek zostanie im powiedziane.
Ana powiedziała, że jej następnym zajęciem będą dzieci w Brazylii.
Zapytałam, w czym się specjalizuje, a ona odpowiedziała, że w ubezpieczeniach. Zapytałam o jej ostatnia pracę. Powiedziała, że była w Australii, gdzie wykorzystano jej umiejętność pływania. Wywierciła otwór w spodzie jachtu należącego do właściciela gazety. Kolekcjonował on ubezpieczenia i w późniejszym okresie towarzystwo ubezpieczeniowe zostało ostrzeżone o jachcie, a on został skazany na więzienie!
Eve: Co zamierzasz zrobić ze mną?
A.G.: Zobaczysz, odpowiedziała. Poza tym jesteś na samej górze listy wszystkich wywiadów. Oni planują twoje życie na 20 lat naprzód. Niszczą też całe narody. Ukrywają prawo. Mają cały nowy system prawny gotowy do wprowadzenia po 2000 roku. Zacznie się od IRS (Urząd podatkowy w USA). Będą znali każdy najmniejszy szczegół z twojej przeszłości, także informacje o zdrowiu i spadkach.
Istnieją dokumenty mówiące o technologii, dzięki której można uzyskać informacje o całej przeszłości człowieka, na przykład przez przerywanie twojego snu.
Eve: Skąd można się dowiedzieć o wojnie w Norwegii?
Tutaj podała dwie różne opcje.
A.G.: Albo nazywają to cicha wojną, albo wojną między człowiekiem a człowiekiem. Na każdą trójkę ludzi w Norwegii będzie przypadał jeden agent. Sęk w tym, że nikt nie powoduje wielkiego cierpienia, ponieważ jedna osoba nie wie, co robią inne. Ale wszystkie te działania razem wzięte zabijają. Wszystko dzieje się przez kilka lat, dlatego nikt nie reaguje. To dotyka na przykład tylko jedna osobę w rodzinie. Oni dysponują technologią, dzięki której docierają bezpośrednio do twojego mózgu i mogą sprawić, że staniesz się paranoikiem albo będziesz rozgniewany. Sprawa polega na tym, że robi się to podczas twojego snu. Oni obudzą cię o czwartej nad ranem, aby zaburzyć twój rytm snu i złamać cię. TV, radio, CD będą się same włączały, a wszystkie elektryczne urządzenia będą działały jak powolny zabójca. Zaimplantują twoje ściany i dach magnesami i zrobią znak na twoim dachu lub domu, aby cię dorwać, gdy zacznie się prawdziwy, niespodziewany atak. Będziesz słyszeć dźwięk w każdym pokoju przez całą noc, dźwięk, który będzie podążał za tobą z pokoju do pokoju. W taki sposób doprowadzą cię do szaleństwa. Psychiatra powie, że cierpisz na schizofrenie paranoidalną. And combined with a worm filament in your system (?), który pracuje jak sputnik, sterowny przez program komputerowy. Kiedy on odpoczywa, spoczywa w łokciu lub nadgarstku powodując ciągłe cierpienie. Ta kość będzie czasami sparaliżowana. Robak będzie zjadał ośrodki energii w całym twoim kręgosłupie, od dołu do góry.
Wtedy poczułam się sparaliżowana od słuchania całego tego szaleństwa. Ona kontynuowała.
A.G.: Satanizm jest nasza najsilniejsza kartą, ponieważ nikt nie będzie brał tego poważnie. Cała rzecz polega na tym, aby być możliwie jak najbardziej złym, ponieważ dla normalnych ludzi jest to nie do pomyślenia. Nikt tego nie przyjmie.
Eve: Kto zaczął to wszystko?
A.G.: Och, ty nie rozumiesz. To się praktykuje na najwyższych szczeblach władzy. Mamy spotkania na pustyni, na największych ranczach w USA, a tam każdy wymyśla najgorsze rzeczy, jakie jeden człowiek może zrobić drugiemu. CIA jest zaangażowana w to bezpośrednio i bardzo intensywnie. Potrafimy tez stać się niewidzialni, chociaż nie każdy, a tylko ci wybrani do zadań specjalnych. Mamy seanse, podczas których maksymalnie koncentrujemy się na ofierze. Hells Angels, nazizm i satanizm są propagowane przez to samo źródło.
Eve: To dlatego ma to miejsce w Norwegii?
A.G.: Tak. Dzięki kontrolowaniu umysłów, nie ma już polityki, lecz jedna komunistyczna kontrola nad światem.
Eve: Dlaczego jesteś tak zachłanna i chciwa na pieniądze?
A.G.: No cóż, komuniści zrozumieli, że oni też chcą pieniędzy, dlatego zaprzyjaźnili się z kapitalistami i sprawili, by ci pracowali dla nich, nie mają nawet świadomości tego. Tak łatwo ich przekupić. Daj im 10 lat, a będą na polach. Dzięki nim tajny agent poznaje cały system. To będzie największe przejęcie w historii.
Eve: Ludzie dostrzegą tajnych agentów.
A.G.: O nie. Pierwsza rzeczą, jakiej się uczymy, są maniery, potem uczymy się ładnie wypowiadać, następnie ubierać i co najważniejsze jak działać. Tak, oni uczą się działać jak w szkole Lee Strasberg. Są bardzo dobrze przeszkoleni. Gra nosi nazwę oszustwo i PO KILKU LATACH PRZYJAŹNI UDERZĄ W CIEBIE! Każdy rekrut, żołnierz, agent musi być w jakimś stowarzyszeniu charytatywnym i prezentować nieskazitelne zachowanie na zewnątrz. To ważne. Wiarygodność jest głównym czynnikiem.
Eve: Jak może kobieta, taka jak ty, prowadzić tak fałszywe i parszywe życie? To do ciebie wróci.
A.G.: Chodzi o to, aby żyć lub pozwolić umrzeć.
Tak oto mamy wgląd w to, jak ta organizacja przestępcza działa, aby zniszczyć ludzkość przy pomocy swoich rekrutów, także tych „niewidzialnych”. Rekruci przeprowadzają swoje działania nękają, a nawet zabijając niewinne ofiary, jak na przykład moją matkę. Oprócz 9 (sic!) wypadków samochodowych, z których cudem wychodziłam cało za każdym razem, były też inne próby wyeliminowania mnie z tego życia. Latem ubiegłego roku, gdy pisałam projekt tej książki nad pięknym, spokojnym jeziorem w południowej Finlandii, wyszłam na zewnątrz i wtedy nagle jakaś niewidzialna siła (niewidzialny żołnierz(?)) popchnął mnie od tyłu tak, że poślizgnęłam się i wpadłam głową prosto do jeziora. Przypominało to technikę tajnych służb „poślizgnięcia na skórce od banana”. W tym miejscu woda była głęboka tylko na 1 metr, ale pod powierzchnią znajdowała się duża skała, więc uderzając o nią szybko zasłoniłam głowę ramieniem i nie utonęłam. A taki prawdopodobnie był ich cel. Dostałam uderzenie w kark. Poszłam spać. Pojawiła się jakaś niewidzialna, tym razem pozytywna siła i poczułam, jak niewidzialne palce dotykają i masują mój sztywny kark. Kiedy się ocknęłam, ból minął, a mój kark był znowu jak dawniej! Spoglądając za okno zobaczyłam ku memu zaskoczeniu UFO, które leciało całkiem nisko, jakby pozdrawiając mnie (!). Widać je tam było całą noc. Po raz kolejny otrzymałam pomoc od pozytywnych sił we wszechświecie! Parę dni później byłam w środku i nagle poczułam silny impuls, żeby wyjść na zewnątrz. I tak właśnie zrobiłam, bez żadnej wyraźnej przyczyny. Kiedy wyszłam, nagle wielka błyskawica uderzyła w antenę na dachu, a blisko 2 metrowy płomień strzelił w powietrze. Gdybym była w środku, około 1 metra od anteny, prawdopodobnie bym zginęła. „Oni” mogą sterować także błyskawicami i pogodą.
Te wypadki pokazują jedynie, że człowiek nie może „umrzeć”. Opuszcza swoje ciało w tym życiu, zanim jego/jej misja dopełni się, a duchowa lekcja zostanie przyswojona. Dlatego „elita” rządząca światem próbuje tłumić i ośmieszać wszystkie informacje na temat duchowej natury człowieka. Ukrywa fakt, że my jako wieczna świadomość, żyliśmy i zawsze żyć będziemy w różnych formach ciała fizycznego, które sami sobie wybraliśmy w każdym życiu wraz z wyższymi istotami na społecznym, edukacyjnym i finansowym poziomie.
Wiedza o tym mogłaby odebrać całą zazdrośc, obwinianie innych o swoje nieszczęścia. Mogłaby pomóc w zrozumieniu duchowych lekcji, które mamy do przyswojenia w tym życiu. Jedna szkolna klasa w wiecznej szkole życia, gdzie uczymy się tolerancji, wybaczenia, bezwarunkowej miłości itd. Wszystkie duchowe lekcje obejmują wszystkie nasze doświadczenia bycia biednym, bogatym, niewykształconym, różnych ras i religijnych wierzeń, różnych zawodów w różnych życiach.
Uczymy się poprzez każde wybrane doświadczenie wraz ze wszystkimi jego aspektami. Kiedy uświadomimy sobie obecność świetlistego ciała istoty ludzkiej, w którym drzemią nasze emocje i inteligencja, możemy również zobaczyć, że nasza dusza – w przeciwieństwie do ciała fizycznego – nie ma wewnętrznych ani seksualnych organów. Nawet będąc kopia naszego fizycznego ciała bez żądnych mankamentów. Wszystkie komórki wibrują i kształtują naszą energię. Świetliste ciało, które lekarze nazywają psychiką, świadomością, a religia – duszą. Świadomość naszego świetlistego ciała wciela się w fizyczne ciało, jakie sami wybraliśmy, mężczyzny lub kobiety, zgodnie z lekcjami, jakie dla równowagi mamy przyswoić. Czasami mogą pojawiać się trudności, jeśli nie pamiętamy, że to my sami wybraliśmy dana płeć. Jeśli doświadczyliśmy kilku wcieleń w ciele kobiety, a w tym życiu wcielamy się w ciało mężczyzny, zrozumiałe jest, że może pojawić się homoseksualizm. Około 10% ludzi twierdzi na sesjach regresji hipnotycznej, że zmieniło płeć. Homoseksualiści stanowią około 10% naszej populacji. Tak samo, jeśli człowiek wcielał się wiele razy w ciało męskie, a teraz wciela się w ciało kobiety, by uczyć się i pobierać lekcje. On też może ciągle interesować się kobietami. Tak naprawdę jesteśmy androgeniczni, neutralni w naszej istocie (core). Wybór innej płci niż w poprzednim życiu może być odczuwany tak silnie, że człowiek nie radzi sobie z tym. Pragnie fizycznej postaci, gdzie uczucia są najsilniejsze. Zapomniał, że sam wybrał nowa płeć, by przyswoić lekcje dla równowagi i harmonii. Często uczą oni swoich bliźnich tolerancji, gdyż wielu często nie potrafi zrozumieć ich decyzji.. człowiek jest umysłem, a nie ciałem! My wszyscy musimy balansować między dwiema płciami. Energia jest najważniejsza – życie jest wieczne różnych fizycznych formach.
ORGANIZACJA
Globalny, tajny rząd, organizacja kieruje światem zza kulis. Wiele wskazuje na środowisko żydowskie. Banki, polityczni liderzy, filmy hollywoodzkie, telewizja, radio, właściciele między narodowej prasy. Część armii i służb wywiadowczych rekrutowana jest do tajnego rządu za pośrednictwem polityków, poczynając od głów państwa aż po wielki przemysł. Na całym świecie maja dziesiątki tysięcy rekrutów, którzy są ich chłopcami na posyłki. Wojskowi wysocy stopniem, sędziowie, politycy, członkowie parlamentu EU, niektórzy członkowie służb wywiadowczych, policjanci, handlowcy i ministrowie pracują dla tej organizacji wykonując swoje codzienne obowiązki. Mafia jest w to ściśle zaangażowana. Przemysł narkotykowy w Ameryce Południowej i Północnej dostarcza im pieniędzy, dzięki którym mogą prowadzić swoje przedstawienie. Handel bronią, dziełami sztuki to kolejne źródła dochodu. Oni nigdy nie są bez pieniędzy. Zorganizowana przestępczość płaci bardzo dobra dzienna stawkę. Dzięki skorumpowanym kręgom prawniczym rzadko są skazywani. Zawsze szybko wychodzą z opresji, gdy tylko media przestana interesować się ich przypadkiem. Organizacja jest sojuszem, który może używać prywatnie broni nuklearnej, samolotów docelowych, sterowanych przy użyciu niewiarygodnej technologii laserowej. Odbywają podróże w kosmosie, na Księżyc, Marsa i inne planety dzięki technologiom całkowicie nieznanym dla mas i przeciętnej populacji akademickiej. Byli na Księżycu już w latach pięćdziesiątych. Są na to dowody. Lecz cała populacja utrzymywana jest w nieświadomości co do istnienia niewiarygodnych wręcz technologii lat dziewięćdziesiątych. Sporadycznie pojawiają się jakieś przecieki odnośnie technologii, których używano potajemnie od lat 40-ych i 50-ych.
Tak jak wykonane przez człowieka UFO, broń laserowa, cotygodniowe podróże na księżyc, projekcje holograficzne, broń elektromagnetyczna i metody biotelemetryczne są jak język hebrajski dla ogółu populacji i niedoinformowanych uczonych. Ci, którzy z tematami pozaziemskimi tajnych służb mogą dostać informacje na temat dzisiejszej technologii – jak klonowanie ludzi. W 1974 roku klonowanie człowieka zajmowało 14 miesięcy, dzisiaj dzieje się to dużo szybciej. Jednak naukowcy skandynawscy wiąz myślą, że to niemożliwe i zajęłoby 20 lat…
Przestępstwem przeciwko ludzkości jest trzymanie informacji w tajemnicy. Czołowe organizacje takie jak Bilderberger-gruop, Komisja Trójstronna, Rada Stosunków Zagranicznych, Klub Rzymski, Rada 300, itd. To są tylko zasłony prawdziwych, światowych graczy. Ich członkowie, z kilkoma wyjątkami, nie maja pojęcia o przestępczości zaangażowanej w to przedstawienie. Niektórzy zamieszani w handel narkotykami za pośrednictwem służb wywiadowczych i mafii mogą być uważani za największych kryminalistów na świecie – potajemnie oczywiście. Mafia nigdy nie stanie się politycznie clanged, ponieważ jej działalność opiera się na oszustwie i ciągłych podejrzeniach. Jej międzynarodowa współpraca istnieje tylko w handlu narkotykowym i chce pozostać niewidzialna. Jednak dotyczy to poszczególnych polityków, którzy mogą być zmuszani do współpracy. Prawdziwy „tajny rząd”, ORGANIZACJA, pracuje na wszystkich poziomach społeczeństwa wraz ze środkami masowego przekazu i różnymi, politycznymi władzami i zorganizowaną przestępczością. Oni maja swoich ludzi w każdej partii politycznej, w każdej ważnej gałęzi przemysłu, wspólnocie, biurze rządowym, towarzystwie ubezpieczeniowym, szpitalu, urzędzie pocztowym, banku, kościele, domu handlowym, straży pożarnej, urzędzie podatkowym i oczywiście w wojsku i służbach wywiadowczych oraz w środowiskach prawniczych.
Właściciele małych sklepów rekrutowani są do obserwowania swoich klientów. Sąsiedzi rekrutowani są do szpiegowania swoich przyjaciół, studentów, a młodzież szkolna do szpiegowania swoich nauczycieli i kolegów z klasy itd. W Finlandii ujawniono, że STASSI, służby wywiadowcze Niemiec wschodnich, rekrutowały jako agentów wykładowców uniwersyteckich, każdy poziom społeczeństwa jest kryty – od śmieciarza do najwyższych szczebli rządowych. W ogóle nie ma mowy o braku zasobów! Są zawsze zapewnione dzięki wielkim profitom z handlu narkotykami. CIA jest największym dealerem narkotyków na świecie wraz z niektórymi służbami wywiadowczymi.
Agencje wywiadowcze przeniknęły wszystko, od kobiecych organizacji począwszy aż po grupy sympatyków UFO i grupy kultu. Stosują terroryzm, satanizm, sabotaż, dezinformację i środki masowego przekazu. Rekrutują pracowników terenowych, emerytów, inwalidów, niepełnosprawnych, osoby na wózkach inwalidzkich, nastolatków, gospodynie domowe itd. Rekrutują ich do szpiegowania po okolicy. Nikt ich nie podejrzewa do czasu, gdy jest już za późno. Bezrobotni, osoby, które opuściły szpitale psychiatryczne, byli więźniowie, gangi motocyklowe , emigranci, ludzie innych ras, wszyscy są rekrutami. Zostają żołnierzami Organizacji. Za sabotaż, groźby, kradzieże i psychologiczny terror dostają awans i punkty. Jest to pokazane podczas salutowania: jednym palcem przy skroni salutują żołnierze. Dwa, trzy, cztery palce pokazują status osoby. Korzystają z wojskowego salutowania palcami jak masoni. Częściej używa się kobiet jako żołnierzy. Rekrutacja jest często bardzo łatwa – pieniędzmi można kupić większość z nich, a jeśli nie – stosuje się szantaż. Dowiadują się wszystkiego o człowieku, który jest targetem. Pozyskują wszelkie informacje z dzieciństwa, lat szkolnych, o przyjaciołach i sąsiadach. Jeśli to nie pomoże, zaczynają rozpowszechniać nieprzyjemne plotki i kłamstwa starając się, aby człowiek wyszedł na paranoika i kogoś niebezpiecznego. Strach rekrutuje wielu. Groźby w stosunku do dzieci targeta, starszych rodziców, rodziny, niektórzy rekrutowani są dla sprawy „bezpieczeństwa narodowego”. Ci maja największego pecha, gdy stopniowo dowiadują się prawdy, ze musza sabotować niewinnych ludzi pod przykrywka bezpieczeństwa narodowego.
Wiele przestępstw jest popełnianych pod taka przykrywka przeciwko ludzkości. Ich ludzie wiedza prawdopodobnie więcej niż mafia zrobiła! Lecz bardzo niewielu odważa się o tym mówić – są oni skutecznie uciszani przez Organizację, często uciszani na dobre, poprzez wypadki, „samobójstwa”, otrucie itp. oszustwo jest nazwą tej gry. Wszyscy biedni rekruci są oszukiwani. Gdy zgadzają się, by pracować dla Organizacji, nieświadomie rezygnują ze swojej wolności i staja się targetami kontroli umysłu i doświadczeń na ludziach przeprowadzanych przy użyciu pól elektromagnetycznych, gazów i chemikaliów/ich zdrowie będzie stopniowo podupadać, a oni nie będą wiedzieli dlaczego. Lojalność względem Organizacji jest wszystkim. Nigdy nie będą mogli jej opuścić i pozostać przy życiu. Musza mieć kryminalna mentalność od samego początku. Uczciwi ludzie nie potrafią żyć terroryzując niewinnych ludzi – dla bezpieczeństwa narodowego lub z powodu jakiegokolwiek kłamstwa, jakim karmieni są na początku, aby ich zwerbować.
Rekruci i żołnierze nie maja zielonego pojęcia, dlaczego maja sabotować swoich byłych przyjaciół, którzy stali się targetami. Musza być ślepo posłuszni. Nie wiedza, że tak naprawdę zostali wciągnięci w wojnę psychologiczną po to, by łamać ludzi i doprowadzać ich do samobójstwa lub morderstwa. Graja swoja niewielka rolę i nie znają pełnego obrazu sytuacji. Wciąż są częścią potężnej, morderczej grupy. Terroryzują osoby, które są targetami, poprzez telefony i faksy, wydzwanianie po nocach, zawieszanie rozmowy po odebraniu telefonu. Kradną maile targeta. Rekruci na poczcie mogą kraść, otwierać i niszczyć zarówno przychodzące jak i wychodzące maile. Zrekrutowani sąsiedzi, którzy wcześniej byli przyjaźnie nastawieni, staja się wrogo usposobieni i izolują targeta. Sabotują i terroryzują, niszczą wszelkie elektryczne urządzenia, samochody, kosiarki do trawy, motorowery itd. Kradną elektryczność, a ich rachunki elektryczne doliczane są do telefonu targeta. W ten sposób kryminalność zwraca im się od początku. Pokazując w ten sposób swoja lojalność wobec organizacji, nie zdają sobie sprawy, ze jednocześnie staja się kryminalistami. Gdy nie będą już potrzebni, można ich łatwo wykluczyć z cotygodniowych meetingów w ich „bezpiecznych domach”. Mogą być skazani, gdy zajdzie taka potrzeba.
Przełożyła na język polski: Katarzyna Sypniewska
Publikujemy za zgodą wydawcy: Infonurt2, Bohdan Szewczyk z Kanady
Fragment pochodzi z książki Dr Rauni-Leena Luukanen Kilde pt. "Bright light on black shadows", jest do kupienia w Polsce w języku angielskim.
link do sklepu: http://ksiegarnia.antyk.org.pl/x_C_I__P_23016689-23010001__PZTA_2.html
Dr Rauni Kilde tłumaczy przyczyny wykonywania przez nich eksperymentów kontroli umysłu, prześladowania ludzi, ale nie ma w nich informacji dlaczego ja stałam się ich celem. Nie pasuje do mojej sytuacji. Może to skutek zastosowania dezinformacji przez informatora, który był ich agentem. Ja na wszystko co posiadam zapracowałam sama. Sprawcami są osoby, którym wszystko przyszło łatwo, wywodzący się z bogatych środowisk – odwrotnie niż w tej relacji Dr Rauni Kilde.
Agata nie jest to opisane ponieważ każdy przypadek jest indywidualny!!….Niektórych niszczą z powodu majątków a inni są niszczeni bo po prostu podpadli komuś kto miał możliwość umieszczenia ich na liscie…Ja zostałem tam umieszczony po konflikcie z żołnierzem który miał rodzinę w służbach..Z tego co pamiętam też miałaś chyba jakiś konflikt z lekarzami w CZD?? Mi też ciężko uwierzyć że są tak podli i zepsuci ludzie którzy skazali Nas na te męczarnie bez większych powodów..
No mi matkę zamordowali później za mnie się wzięli uwierz jak bym miał kase to nawet na ich dzieciach bym się mścił tak ich nienawidzę
Kilka razy próbowali mnie zabić. Zawsze w taki sposób aby wyglądało na wypadek. Jeden z tych zamachów opisałam na blogu.
https://zbrodniczyeksperymentwpolscekontrolaumyslu.wordpress.com/2015/09/13/sluzby-specjalne-probowaly-mnie-zabic-probowaly-upozorowac-samobojstwo/
Nie obraź się Agato, ale gdyby chcieli Cię zabić to już byłabyś martwa. Mają do dyspozycji takie trucizny jak fluorooctany , które zabijają dopiero po wydaleniu ich z organizmu i nie ma żadnego śladu zbrodni. Lekarz wypisze akt zgonu z powodu przyczyn naturalnych. W każdej chwili mogą Tobie lub mnie zatrzymać akcję serca i nic na to nie poradzimy. Zabawili się z Tobą w bardzo ryzykowny sposób. Ce la vie.
podczas czytania skupiłam wzrok na „organizacji”, o jaką organizacje może chodzić? Co jest najbardziej tajne w człowieku? Umysł jak sądzę, kto ma do niego dostęp? Bóg, cokolwiek dla kogo to znaczy. Jakaś Organizacja kabalistyczna związana z Judaizmem straszy ludzi swoją potęgą. Z tego co wiem Judaizm nie ma żadnych notowań powyżej ziemi. A na ziemi jak chcemy tak mamy.
Ten artykuł trąci teorią spisku. Nie twierdzę że w służbach wszyscy są uczciwi bo nie są, są bezwzględni i cyniczni, ale nie wierzę że to jest jakaś zmasowana akcja.
Dr Rauni Wielki Szacun dla Ciebie i Twojej Wiedzy… Wspomagaj STOPZET i wszystkich godnych tego Targetów. Istotne linki www Important LINKS
https://tomekbieniek.wordpress.com/links/
https://tomekbieniek.wordpress.com/watch-this/
Wszystko to prawda. No nie tylko oni tam sa i nie sa tacy mocni jak by chcieli. Znajdzcie tych, ktorzy nas bronia.
Wczoraj w tv pokazano film zrobiony w Chinach o chińskim projekcie dotyczącym IQ u ludzi ( tytuł chyba DNA – fakty i marzenia). Badano materiał genetyczny ludzi szczególnie uzdolnionych, właściwie głównie z wysokim IQ. Projekt ten ma być odpowiedzią na pytania ludzi dotyczące inteligencji. Nie wiem po co tak naprawdę robi się takie badania. Ja osobiście nie dałbym swojego DNA do badań, tak jak nie powinna tego zrobić żadna inna osoba spoza Chin. Mając próbki DNA osób z jakiegoś kraju można spreparować wirusa który zabiję część populacji danego kraju, czyli bombę genetyczną. O dziwo chińska firma BGI podpisała umowę z Danią w tej kwestii, dostała też próbki DNA do badań od uczonych amerykańskich ze szczególnie wysokim IQ.
Bomby genetyczne nie są takie młode, już w latach 60-tych w związku radzieckim uczenie pracowali na takimi rozwiązaniami, które mogłyby zabijać np. niebieskookich blondynów. To nie jest żart, dzisiaj można przygotować wirusa który zabiję jakąś osobę ze 100% pewnością i żaden szpital nie będzie w stanie udzielić skutecznej pomocy – wystarczy mieć próbkę DNA danej osoby. Dlatego wszystkie tajne służby zajmujące się ochroną prezydentów i premierów rozwiniętych państw bardzo pilnują aby nie zostawiać próbek DNA osób chronionych np. na szklance, prześcieradle itp. Dlatego dziwi mnie nonszalancja czy naiwność Duńczyków którzy podpisali umowę o współpracy z Chińczykami, jakby nie przewidując że za 50 czy 100 lat się znaleźć po przeciwnych stronach barykady i wtedy będzie poważny problem. Nigdy nie udzieliłbym zgody na oddanie swojego DNA do badań, nawet zaprzyjaźnionemu mocarstwu np. USA. Wyniki badań naszego DNA powinny być pilnie strzeżone, bardziej niż informacje o naszych cechach osobistych, ponieważ te są tylko chwilowe i dotyczą tylko osób żyjących, a baza DNA to cechy które są przypisane całej populacji i nie zmienią się przez wiele pokoleń.
Samo badanie IQ to moim zdaniem projekt dość kontrowersyjne, ponieważ inteligencja nie jest mierzalna, są różne jej rodzaje. Oprócz inteligencji ludzie mają jakieś talenty do działania w określonych dziedzinach życia. Posiadanie wysokiego IQ nie oznacza pewności w osiągnięciu sukcesu w życiu zawodowym. Wiele osób osiąga sukcesy zawodowe, chociaż nie wybija się swoim IQ a czasami nawet wykształceniem od reszty społeczeństwa. Zamiast badać osoby z wysokim IQ należało zbadać DNA osób z rzeczywistymi osiągnięciami np. odkryciami naukowymi lub patentami które były przełomowe. Albo chociaż muzyka takiego jak Vangelis który nie zna nut ale komponuje muzykę, przy której ciarki przechodzą po plecach. Dzisiaj komputery potrafią komponować muzykę ale ta muzyka nadaje się co najwyżej do filmów przyrodniczych, ale muzykę do filmów takich jak Gladiator, Braveheart czy Ostatni Mohikanin może skomponować tylko człowiek, który ma uczucia i duży talent. Po takich rzeczywistych badaniach mogłoby się okazać że liczba odkryć naukowych i patentów wśród różnych ras i płci jest zdecydowanie różna. Mogłoby się okazać że przeciętny wynalazca w USA to biły mężczyzna w wieku od 20 do 60 lat. I tylko niewielki odsetek przypada na inne rasy i kobiety. To nie seksizm ani rasizm, ale twarde fakty. Kobiety nie traktują komputera jako wyzwania intelektualnego tylko narzędzie pracy, dlatego tak mało wśród nich informatyków. A wszystkie rasy poza białą są w USA preferowane przy przyjmowaniu do pracy i szkół wyższych, więc nie mają motywacji do wybijania się ponad przeciętność. Badania IQ na różnych kontynentach dowodzą że jest ono zróżnicowane, wystarczy obejrzeć mapkę w Google jak wysokie jest IQ w różnych karach. Okazuje się że przeciętny Amerykanin ma IQ 95, Europejczyk 100, Azjata 105, a Aborygeni w Australii mają tylko 70-80 punktów. Nie oznacza to od razu przewagi przemysłowej tych krajów nad innymi i większej liczby osiągnięć naukowych. Należy także pamiętać że wyniki te zaburza poziom edukacji w danych krajach, im dłużej ktoś się uczył tym wyższy wynik w teście.
Samo wysokie IQ to tylko szybki procesor i duży twardy dysk, to jeszcze nie oznacza talentu. Dlatego takie badania to chyba tylko zakamuflowana opcja chińska, co najwyżej możliwość selekcjonowania zarodków pod względem wysokiego potencjału i możliwość ferowania takiej usługi w przyszłości.
Oj dzieciaki, opowiem wam fakt który spotkał mnie 15 lat temu, od tamtego czasu nie opuściłem Polski. Talin stolica Estonii, praca biznesy tak po skrócie, znalazłem się w kręgu zainteresowania Azerów, życie naprawdę można sobie wymarzyć, pieniądze spotkania, informacje. Ale ktoś młody w podobnym wieku do mnie cały czas przypadkiem wpada na mnie, miły młody chłopak zna Polski ale jest Rosjaninem, zbliża się coraz bardziej aż pewnego dnia na rynku w Talinie spotyka mnie i zaprasza na piwo, urocze miejsce, ale psuje mi dzień mówiąc , słuchaj jest dwunasta , o 15 .30 odchodzi autobus do Rygi, lubię cię dlatego masz tu bilet, w Rydze wyjdziesz i podejdzie do ciebie kierowca zabierze cię już do Warszawy tam sobie radzisz sam. Idż od razu na dworzec nie wracaj do domu zostaw wszystko. Tak zrobiłem wróciłem do domu i już nigdy nie wyjechałem z Polski. Mam córkę wnuczkę i jestem szczęśliwy. Jednak nigdy chyba nie wyjadę już za granicę. Resztę sobie dopowiedzcie, o co chodziło i czym taka praca się kończy.
Very informative blog.
I would like to thank you for the information.